Jeżeli chcesz zarabiać przez internet, niezależnie od tego czy jesteś właścicielem firmy, influencerem czy wolnym strzelcem – freelancerem, powinieneś po prostu być tam, gdzie są Twoi klienci. Dzisiejszy rynek znacząco różni się od tego, jak wyglądał świat 20 czy 30 lat temu. Kiedyś klienci przykładali większą uwagę do jakości oraz ceny produktu.
„Kiedyś to były czasy, a dzisiaj…”
…nie ma czasów. A poważnie, dzisiejsi konsumenci w dużym stopniu kierują się sympatią do danej firmy lub produktu, a także tym, czy się utożsamiają z marką. Oczywiście, są różne branże i posiadanie Instagrama raczej nie pomoże zdobyć rzeszy obserwatorów, a co za tym idzie – nowych klientów – hucie albo stoczni, jednak fryzjerowi, prawniczce czy restauracji już jak najbardziej tak!
Posiadanie Instagrama nie tylko pozwoli Ci dotrzeć do nowych klientów, ale przede wszystkim pozwoli Ci zaprezentować Twoją firmę, Twoje marki, Twoje produkty. A przekładając na język klienta: Ciebie oraz Twoje wartości. Dzięki temu przy użyciu dosyć niedrogiego sprzętu, jakim jest teraz telefon komórkowy, który nosisz w kieszeni, możesz pozwolić sobie na działania, które wcześniej były dostępne tylko dla dużych graczy – możesz budować swój wizerunek w sieci oraz mieć wpływ na to, jak postrzegają Cię Twoi Klienci.
Od follow na Instagramie po dodanie do koszyka
Za sprawą tego darmowego instrumentu, jakim jest konto na Instagramie, Twoi klienci z czasem zaczną kupować Twoje produkty czy usługi po prostu… z sympatii do Ciebie. Nie będziesz musiał już tak bardzo rywalizować ceną. Można to porównać do Twojego ulubionego sklepu czy restauracji. Nie zawsze jest tam najtaniej albo najsmaczniej, jednak to miejsce ma w sobie to coś, co sprawia że czujesz się tam dobrze: może tam zjadłeś pomidorową do złudzenia przypominającą zupę, jaką specjalnie dla Ciebie gotowała babcia Zosia. A może to właśnie tam w kolejce po pietruszkę poznałaś swojego męża. Albo ekspedientka, Pani Kasia, zawsze wie, jaki chcesz chleb, ile procent tłuszczu ma mieć mleko, a i doradzi, który żółty ser kupić na koreczki, a której wędliny dzisiaj nie poleca…
Zazwyczaj sentyment do miejsca czy sympatię do produktu, usługi tworzą pracujący tam ludzie oraz relacja – nawet bardzo powierzchowna, która Cię z nimi łączy. Pamiętaj tylko, że prowadząc swoje media społecznościowe, powinieneś być sobą.
Nieautentyczne konta na Instagramie nie sprzedają
Jeżeli będziesz udawał kogoś innego lub promował wartości, których tak naprawdę nie wyznajesz, albo próbujesz sprzedać produkt, w którego użyteczność czy innowacyjność nie wierzysz, to nikt nie skorzysta na tej sytuacji, ponieważ będziesz przyciągał do siebie klientów, którzy tak naprawdę nie są Twoimi klientami i bardzo szybko zarówno Ty będziesz zawiedziony, jak i oni rozczarowani.
Co w takim razie możesz pokazywać na Instagramie? Jakiego rodzaju treści tam dodawać? Już spieszę z odpowiedziami.
Jakie treści wrzucać na Instagram?
Moi klienci często nie mają pomysłu, co powinni wrzucać na Instagrama. Zazwyczaj słyszę od nich, że „nie czują” tego, żeby wrzucać zdjęcia kotków, albo jakichś wygłupów (taaa, rolki). Zdarza się też, że obawiają się, że utracą prestiż swojego zawodu poprzez prowadzenie zbyt luźnego konta na Instagramie. Dlatego dzisiaj przygotowałem dla Ciebie kilka typów sprawdzonych treści, jakie możesz wrzucać na Instagrama.
Rekomendacje/ Opinie/ Polecajki
Jest to uniwersalny rodzaj treści, który można wrzucać niezależnie od branży. Jeżeli klient napisze Ci miłego maila, smsa, wiadomość na komunikatorze etc. pochwal się tym! Nie ukrywaj tego niekwestionowanego sukcesu. Oczywiście zapytaj go wcześniej o zgodę lub zamaż dane tak, by uszanować jego tożsamość.
W ten sposób pokażesz swoim odbiorcom, którzy nie są jeszcze Twoimi klientami, że cały czas działasz, wykonujesz dobrą robotą, za którą jesteś nagradzany. I że Twój potencjalny klient nie jest pierwszą osobą, która Ci zaufa(ła).
Portfolio na Instagramie
Ta kategoria treści też jest dość uniwersalna i sprawdzi się w niemal każdej branży (snajperom nie polecamy). Wrzucaj na Instagrama efekty swojej pracy. Jeżeli jesteś tatuażystą, jak jeden z moich klientów, to wrzucaj zdjęcia wykonanych tatuaży. Jeżeli jesteś kosmetyczką, to wrzucaj zdjęcia zrobionych ozdobionych paznokci, przedłużonych rzęs czy makijażu okolicznościowego. Jeżeli zajmujesz się medycyną estetyczną, możesz wrzucać zdjęcia obrazujące efekty wykonanego zabiegu: powiększonych ust, wypoczętego oka czy działanie stymulatorów tkankowych. Jak widzisz, pomysłów jest naprawdę sporo. Jeżeli zajmujesz się remontami, również możesz wrzucać zdjęcia swojej pracy i efektów przed i po, mózg uwielbia zabawy zabawy w porównywanie!
Chciałbym też zwrócić uwagę, że tego typu działanie niesie ze sobą ogromną korzyść. Pokazując swoim przyszłym Klientom efekty Twojej pracy, pozwalasz im sprawdzić, czy dostaną to, czego oczekują. Jest wiele zawodów, w których efekt końcowy zależy od umiejętności danej osoby. Jeżeli pokażesz swojemu przyszłemu klientowi efekty Twojej pracy, on może świadomie wybrać czy Twój styl oraz jakość mu odpowiadają. To pozwala uniknąć przyszłych reklamacji, a także zdobywać klientów na odpowiednim poziomie.